Artykuły branżowe
Business intelligence czy inteligentny szpital?
04/042012
Business intelligence czy inteligentny szpital?
Autor: Marek Wesołowski
Data publikacji: 2012-04-04
Nowoczesne zarządzanie szpitalem
„Bez porządnego oprogramowania BI („bi-aja”) nie ma Pan szans na dobre zarządzanie, Panie Dyrektorze.” Tak często sprzedawcy oprogramowania typu business intelligence zachęcają zarząd szpitala do wydania sporych pieniędzy na ich produkty.
Powstaje pytanie czy zarząd szpitala rzeczywiście rozumie co kupuje!
Na początek chciałbym stwierdzić, że jestem zdecydowanym zwolennikiem stosowania „business intelligence” w zarządzaniu szpitalem. Świadome i pełne wykorzystanie tego systemu zdecydowanie poprawia efektywność szpitala. Problemem jest to, że narzędzia do BI, to nie jest BI. Czym w takim razie jest BI (business intelligence)?
Business Intelligence – jaka jest każdy widzi
Wikipedia opisuje to tak: ”Business Intelligence (analityka biznesowa) jest pojęciem o bardzo szerokim znaczeniu. Najbardziej ogólnie można przedstawić je jako proces przekształcania danych w informacje, a informacji w wiedzę, która może być wykorzystana do zwiększenia konkurencyjności przedsiębiorstwa.
Efektywne eksploatowanie narzędzi BI jest mocno uzależnione od utworzenia hurtowni danych, która pozwala na ujednolicenie i powiązanie danych zgromadzonych z różnorodnych systemów informatycznych przedsiębiorstwa. Utworzenie hurtowni danych zwalnia systemy transakcyjne od tworzenia raportów i umożliwia równoczesne korzystanie z różnych systemów BI.
Koncepcja jest następująca: system BI generuje standardowe raporty lub wylicza kluczowe wskaźniki efektywności działania przedsiębiorstwa (Key Performance Indicators) na podstawie których stawia się hipotezy, po czym weryfikuje się je poprzez wykonywanie szczegółowych "przekrojów" danych. Do tego służą różnego rodzaju narzędzia analityczne (np. OLAP, data mining)…..”
A teraz przełóżmy z polskiego na nasze:
BI to takie wykorzystanie danych gromadzonych codziennie przez szpital, żeby wyciągnąć ogólne wnioski i podjąć decyzje zarządcze.
Praktyka działania
Gdzie tu problem? – problem w ilości danych i braku połączenia pomiędzy nimi. Mamy dane o przyjęciu poszczególnych pacjentów (w systemie szpitalnym), w programie aptecznym mamy dane o lekach wydanych na chirurgię, a w księgowości mamy dane o pensjach pracowników i kosztach odśnieżania. Bez odpowiedniego złączenia tych danych, nic z nich nie wynika.
Wymyślono, że jak te wszystkie dane ze wszystkich lokalnych systemów komputerowych wpakuje się do jednego kotła, zderzy się koszty z przychodami, pacjentów z łóżkami, lekami, lekarzami, to powstanie nam wyrazisty obraz działalności szpitala. Tak też się dzieje, o ile przetwarzane dane są dobrej jakości i odpowiednio powiązane.
Zazwyczaj w poszczególnych systemach informatycznych mamy różnice w terminologii i sposobie zapisu. Inaczej zapisano datę, chirurgia w radiologii jest oznaczana jako „chir-og”, a w aptece „ChirOg”, podczas gdy w księgowości „Odd. Chir.”. Przed wpakowaniem danych do wspólnego kotła trzeba to wszystko ujednolicić. Ten wspólny kocioł nazywany jest hurtownią danych – to specjalne oprogramowanie pozwalające na składowanie danych z różnych systemów, ujednolicanie zapisu, „czyszczenie” danych (odrzucanie błędów, zamianę formatów np. z kg na gramy, itp.).
Narzędzia – (czytaj oprogramowanie) BI służą do budowania różnych raportów na bazie wyczyszczonych danych zapisanych w hurtowni danych. Najpierw projektuje się wzorce raportów, a potem generuje się je z wykorzystaniem danych z hurtowni.
W codziennym życiu działa to tak, że cały czas do hurtowni danych ładuje się nowe dane, a użytkownik codziennie może generować raporty oparte na wcześniej zdefiniowanych wzorcach.
Dane zmieniają się w czasie i raporty zmieniają się w czasie.
Piękna wystawa i mozolne zaplecze
Oprogramowanie BI pozwala na tworzenie najróżniejszych wzorców raportów i bardzo szybko potrafi napełnić je danymi. Co więcej, raport może być tabelą, wykresem, ostrzegawczym mailem wysyłanym automatycznie gdy jakaś liczba jest za niska lub za wysoka, może pokazywać stan bieżący lub prognozować przyszłość.
Brzmi jak bajka – więc gdzie jest hak? Jest ich kilka:
Hak nr 1 – dane – BI żywi się danymi, jeśli ich nie ma – zdycha, jeśli są zatrute (fałszywe) – zdycha, jeśli nie ma ich w odpowiedniej ilości i czasie – wegetuje jak zagłodzona dorożkarska szkapa.
Zakup nawet najlepszego oprogramowania BI nie zapewni danych. Dlatego warto sprawdzić, czy mamy dane i czy łatwo można jest wydostać. Często dane są, ale tak „zaszyte” w programie, że są nie do wydostania.
Hak nr 2 – przetwarzanie danych. Nawet najlepsza hurtownia danych nie zapewnia 100% wyczyszczenia danych. Księgowość zapisała omyłkowo coś na błędnym koncie, lekarz pomylił kod diagnozy, błędnie zapisano datę wypisu o 10 dni później niż to miało miejsce. Bez odpowiednich ludzi nie sposób tego poprawić.
Hak nr 3 – reguły powiązania danych. Żadne uniwersalne narzędzia do BI nic nie wiedzą o funkcjonowaniu szpitala, nie wiedzą o JGP, NFZ, TISSach, programach lekowych, nadwykonaniach, dyżurach w święta, itp. To wszystko trzeba zdefiniować od zera!!! Najbardziej zaawansowane systemy BI na świecie nie wiedzą ile kosztuje operacja wyrostka robaczkowego i jakie materiały trzeba do tego zużyć. To trzeba samemu zdefiniować!!!
Hak nr 4 – piękne graficznie raporty i możliwość projektowania nieskończonej liczby nowych raportów. No tak, tylko trzeba je zdefiniować. Kto ma to zrobić? I czy rzeczywiście potrzebujemy co raz to nowych raportów, które będziemy sami projektować. Praktyka mówi, że zdecydowanie NIE!
To trochę przypomina telewizję satelitarną lub kablową. Oferują nam pakiety z setkami programów! Ile z nich oglądamy? To bardzo ważna obserwacja – nie chodzi tutaj o coraz to nowe raporty, a o powtarzane w czasie te same raporty z nowymi danymi. Tak, jak to robimy z wiadomościami w telewizji – oglądamy zawsze ten sam program wiadomości – znamy go i łatwiej złapać przekazywane informacje. I jeszcze jedna ważna obserwacja. Zamiast skakać po kanałach TV lub po Internecie i samemu zebrać wiadomości, wolimy skorzystać z profesjonalnie przygotowanych dzienników/programów wiadomości. Podobnie tu, możliwość generowania dowolnych raportów jest mocno przeceniana. Po pierwszym okresie zachwytów i zabawy w twórcę, szybko ograniczymy się do niewielkiej liczby raportów, które co miesiąc powtarzamy. Czyli będziemy robili to, co jest rzeczywiście istotne dla zarządzania.
Kupujemy browar?
Co jest wartością w BI? Załadowanie i ujednolicenie danych? Hurtownia danych, generatory raportów?
Jedyną wartością jest informacja zarządcza – czyli wynik wszystkich prac.
I tu zadawniony dylemat, czy trzeba kupić browar, żeby napić się piwa? Albo wersja bezalkoholowa: czy trzeba kupić CNN, żeby posłuchać wiadomości?
A jeśli jest firma, która potrafi przygotować serwis informacyjny dla naszego szpitala i o naszym szpitalu. Ma wszystkie konieczne narzędzia, ma zespół świetnie wyszkolonych fachowców, ma doświadczenie w analizie szpitali i dane o innych szpitalach. Firma, która wie co to NFZ, JGP i koszty leków. Ta firma pobierze dane z naszych systemów, wyczyści je, ujednolici, powiąże w logiczną całość i przygotuje zestaw świetnych raportów, których przygotowanie przekracza możliwości przeciętnego użytkownika.
Przygotowane raporty i informacje będę wzbogacone o porównanie wyników z innymi szpitalami i pozwolą na symulowanie i prognozowanie zmian w naszym szpitalu.
Słowem - przedstawi dziennik w uzgodnionej formie zawierający wszystkie dogłębne i istotne informacje o naszym szpitalu. Szybko, profesjonalnie i na czas.
Może nie warto kupować browaru i mozolnie uczyć się zawodu browarnika w oczekiwaniu na pierwszą warkę – raport już po roku od zakupu oprogramowania?
Przykładowym podsystemem Business Intelligence opracowanym przez naszą firmę jest raport weryfikacyjny rozliczeń z NFZ, sporządzany dla naszych Klientów w trybie „dzisiaj wysyłasz, jutro dostajesz”. Więcej informacji na temat raportu znajdą Państwo na naszej stronie internetowej „Korekta Rozliczeń z NFZ”.
Zapraszamy także Państwa do zapoznania się z naszymi innymi rozwiązaniami klasy Business Intelligence, które spełniają najwyższe standardy. W celu uzyskania bardziej szczegółowych informacji na temat naszej oferty prosimy o niezobowiązujący kontakt z nami.
Kontakt telefoniczny: 81-5342105, kontakt mailowy: sga@sga.waw.pl, formularz kontaktowy >>>>.
Komentarze